Jak działa pompa paliwa

uta do warsztatu samochodowego. Taki wybór będzie oczywiście wiązał się z pewnymi kosztami, jednak czasem jest to najlepsze wyjście z sytuacji. Zanim oczywiście to zrobimy, warto przyjrzeć się samodzielnie danej usterce lub popros

Jak działa pompa paliwa

Jak zachować się, gdy zepsuł się samochód?

Jeśli nasz samochód się zepsuł, warto odpowiednio się nim zająć. Możemy zrobić to na wiele sposobów, a jednym z nich jest oddanie auta do warsztatu samochodowego. Taki wybór będzie oczywiście wiązał się z pewnymi kosztami, jednak czasem jest to najlepsze wyjście z sytuacji. Zanim oczywiście to zrobimy, warto przyjrzeć się samodzielnie danej usterce lub poprosić o pomoc znajomych. Być może jest to mała awaria, którą łatwo naprawimy w zaciszu własnego domu i unikniemy dodatkowych kosztów? Nigdy nie powinniśmy podejmować pochopnych decyzji, lecz na początku wziąć pod uwagę różne rozwiązania i dobrze się zastanowić. W ten sposób unikniemy dodatkowych problemów i niedogodności związanych z postojem auta w warsztacie.


Oddawanie auta na złom

Jak oddać auto na złom? To pytanie mogą sobie zadawać właściciele starych i niedziałających pojazdów mechanicznych.

Tak naprawdę to nie wymaga od posiadacza auta praktycznie niczego poza dowodem tożsamości i dokumentem potwierdzającym, że to my jesteśmy właścicielami pojazdu (karta pojazdu, umowa kupna-sprzedaży, testament, poświadczenie notarialne). Resztę formalności załatwi za nas firma złomująca. Do naszego obowiązku należy jeszcze tylko wyrejestrowanie pojazdu w urzędzie z pomocą dokumentów, które wypełni firma odkupująca pojazd.


Miałeś wypadek? Zabawa się dopiero zaczyna

Jeżeli zdarzy nam się wypadek to czeka nas istna droga przez piekło - nawet gdy ucierpiał tylko nasz pojazd, a my doznaliśmy jedynie niewielkich obrażeń.

Celowo nie poruszam kwestii poważnych wypadków, bo one ze swej natury mają przykre konsekwencje.

Jednak użeranie się (to słowo naprawdę idealnie obrazuje stan rzeczy) z ubezpieczycielem o zwrot kosztów może być dla zdrowia gorsze, niż sam wypadek.

Trzeba się nauczyć, jak udowodnić że nie jest się wielbłądem, oraz że naprawdę nasz pojazd uległ takim, a nie innym uszkodzeniom i naprawdę tyle kosztowała naprawa, i naprawdę, ale to naprawdę potrzebujesz samochodu zastępczego, by dojechać do pracy, i naprawdę tego samochodu potrzebujesz na cały okres pobytu twoje auta w warsztacie. A nie tylko wtedy kiedy akurat mechanik coś przy nim robi (tak, tak - ubezpieczalnie roszczą sobie prawo do zwrotu za samochód zastępczy tylko w okresie naprawy technicznej - a że samochód czeka na swoją kolej w warsztacie, to trudno).

Uff... przygotuj się na drogę przez mękę. I obiecaj, że już nigdy, przenigdy nie weźmiesz udziału w jakimś tam wypadku. Wypadki sa przereklamowane, panie.